Wywiad z Andrzejem Iżyckim - Dyrektorem Sprzedaży i Marketingu Rettig Heating, właściciela marki Purmo
Rok 2014 powoli dobiega końca, można więc pokusić się o małe podsumowania. W pierwszej kolejności troszkę globalnie. Jaki to był rok dla całej firmy Rettig Heating?
W Europie Zachodniej rynek podstawowych systemów grzewczych - grzejników panelowych - skurczył się w r. 2014 o kilka procent. Oczywiście nie mogło to - mimo istotnych wysiłków naszych lokalnych zespołów sprzedaży - pozostać bez wpływu na wyniki.
Jednocześnie udało nam się odrobić ten spadek na rynkach wschodnich (głównie Rosja i Chiny) , ale niestety postępujący kryzys ukraiński utrudnił realizację dalszych planów wzrostowych. Należy podkreślić wyraźny wzrost sprzedaży ogrzewania podłogowego w Europie Zachodniej, trend ten coraz wyraźniej przenosi się także na rynki wschodnioeuropejskie.
W całości Rettig ICC powinien uzyskać rezultat zbliżony do 2013, będzie to jednak wynik poniżej planów; poniżej głównie ze względu na większy od oczekiwanego spadek sprzedaży na zachodzie Europy oraz istotne załamanie na Ukrainie.
A jak na tym tle ma się Retting Heating w Polsce? Jeśli można pokusić się o podsumowanie ostatnich 12 miesięcy na tle ponad 22 lat działalności w naszym kraju?
Pod względem sprzedanych ilości grzejników panelowych jesteśmy zadowoleni. Rok zamkniemy dwucyfrowym przyrostem. Jest to po stagnacji lub wręcz spadkach w ostatnich latach bardzo obiecujący wynik, dający nadzieje dla tej kategorii produktów na przyszłość. Prognozowany zmierzch klasycznych grzejników w Polsce jeszcze nie nadszedł, albo przynajmniej wydaje się przesuwać. Jest to niewątpliwie związane z odżyciem budownictwa mieszkaniowego (od końca r. 2013), ale także z łagodną pogodą w r. 2014, która umożliwiała prowadzenie procesów budowlanych praktycznie przez cały rok.
Grzejniki specjalne, ogrzewanie podłogowe i systemy rurowe również zanotują znaczące wzrosty.
Porozmawiajmy o wynikach finansowych. Z kwartału na kwartał i w odniesieniu rok do roku zarówno przychód jaki zysk. Jaki był to rok dla Purmo?
Tu sytuacja jest już mniej różowa. Niestety nasilona konkurencja pomiędzy producentami i ich dystrybutorami w ostatnich latach znacząco przyczynia się do erozji cenowej, której skutki odczuliśmy w r. 2014 w pełnej krasie. Jako lider rynku widzimy odpowiedzialność również w tym obszarze, dlatego jesteśmy zdecydowani, aby w roku 2015 przyczynić się do wyhamowania tego trendu.
Jak wygląda rynek grzejników łazienkowych, dekoracyjnych oraz wodnego ogrzewania podłogowego w Polsce? Czy jest to trudny i wymagający rynek?
Rynek grzejników łazienkowych jest zdominowany przez naszych polskich producentów. Trzeba przyznać, że częstokroć zarówno pod względem jakościowym, jak i design'u polskie produkty nie ustępują ich zagranicznym odpowiednikom. Są przy tym konkurencyjne cenowo, nie ma się zatem co dziwić, że dobrze sobie radzą na rynku. Z drugiej strony - szczególnie przy dużych projektach - inwestor szuka produktu i marki, do których ma zaufanie i wie, że jakość i solidność znaną z grzejników panelowych - jak w przypadku Purmo - może połączyć z rozsądną ceną.
Jeśli chodzi o grzejniki dekoracyjne, to trzeba powiedzieć, że tu zdecydowanie rośnie świadomość konsumenta. Wie czego chce i nie boi się wejść w śmielsze formy, a także zainwestować więcej pieniędzy w ponadprzeciętny design. Dlatego ten segment rośnie bardzo dynamicznie.
Ogrzewanie podłogowe to naturalny kierunek rozwoju rynku. W nowym budownictwie, szczególnie jednorodzinnym, ogrzewanie podłogowe stało się nieodzownym elementem wyposażenia. Będzie to trend, który utrzyma się w ciągu najbliższym kilku-kilkunastu lat. Ale i tutaj - tak jak w przypadku grzejników panelowych - panuje wzmożona konkurencja cenowa. Konsument bierze pod uwagę także rozwiązania techniczne, jakość oraz solidność marki, instalator zaś łatwość montażu, dostępność oraz wsparcie techniczne, a więc wszystko to, w czym Purmo jest mocne.
Jak wojna na Ukrainie na wpływ na sprzedaż produktów. Część firm odczuła spadek w drugim półroczu tego roku, po zaostrzeniu się kursu na linii UE-Rosja.
Na Ukrainie biznes rozwija się dla nas poniżej oczekiwań. Fakt, że działania wojenne są prowadzone w praktyce w sercu przemysłowym Ukrainy, w sposób istotny wpływa na ogólną kondycję gospodarczą kraju. Poza tym tego typu sytuacja stanowczo powstrzymuje potencjalnych inwestorów przed nowymi projektami. Tak naprawdę buduje się tylko to, co jest absolutnie niezbędne.
W Rosji jest nieco inaczej. Póki co nie odczuwamy w wynikach sprzedaży ani stagnacji ani recesji. Niemniej jednak, czuć znaczące pogorszenie klimatu gospodarczego. Obawiamy się, że jego skutki mogą być widoczne w pełni w r. 2015.
Dwa słowa o produktach. Które urządzenia z portfolio Purmo najlepiej sprzedają się w Polsce?
Naszym wiodącym produktem były i są grzejniki panelowe. Marka Purmo jest tu od lat liderem na polskim rynku.
Ale także inne kategorie produktów mają dla nas coraz większe znaczenie. Wśród grzejników specjalnych - obok znaczącej sprzedaży grzejników łazienkowych - należy wyróżnić grzejniki dekoracyjne, kolumnowe oraz kanałowe.
Szczególny sukces odnieśliśmy w tym roku w sprzedaży ogrzewania podłogowego i systemów rurowych, sprzedając coraz więcej rozwiązań systemowych.Także klimakonwektory Vido cieszą się coraz większą popularnością.
Czy preferencje Polaków odbiegają znacząco od Niemców, Hiszpanów, czy też Finów?
Tu trzeba odnieść się do poszczególnych krajów. Rynek niemiecki jest uważany za swoistego kreatora trendów dla innych rynków europejskich, w tym dla rynku polskiego. Nowoczesne rozwiązania znajdują tu szybciej szersze zastosowanie m.in. ze względu na wysoką zasobność niemieckiego konsumenta, poszukiwanie innowacyjności oraz relatywnie większą wiedzę i świadomość dotyczącą nowych propozycji. Z czasem te same rozwiązania stają się również powszechne także na rynku polskim. Jako przykład mogą tu posłużyć grzejniki panelowe z płaskim frontem. Ich sprzedaż na rynku niemieckim wynosi już kilkanaście procent, wierzymy, że trend ten niebawem na stałe zadomowi się również na rynku polskim.
Jeśli chodzi o rynek hiszpański to jest zupełnie inny od polskiego. Jest całkowicie zdominowany przez grzejniki aluminiowe, które w polskim rynku nie odgrywają takiej roli.
Rynek fiński jest - jeśli chodzi o grzejniki - częściowo podobny do rynku polskiego. Przeważający udział mają jednak grzejniki z bocznym podłączeniem, ponieważ instalacje - a jest to powszechne w całej Skandynawii - są prowadzone natynkowo.
Jakie plany na najbliższe miesiące? Można spodziewać nowości produktowych? Jaki będzie przyszły rok dla firmy.
Spodziewamy się, że rok 2015 będzie co najmniej tak dobry jak rok 2014. Rozwijający się ponownie rynek budownictwa mieszkaniowego, nowa transza środków unijnych, a także ogólny pozytywny trend i optymizm w polskiej gospodarce pozwalają myśleć z nadzieją o przyszłym roku.
Będziemy w dalszym ciągu koncentrować się na naszych wiodących produktach - grzejnikach panelowych. Planujemy także dalszy stabilny rozwój sprzedaży grzejników specjalnych.
Szczególną pozycję zajmie w roku 2015 ogrzewanie podłogowe - tu planujemy oprócz rozbudowy działu wspierającego także odświeżenie i optymalizację oferty produktowej bazując już w głównej mierze na rurach wyprodukowanych w naszej fabryce Hewing.
źródło: pieknydom24.pl