fot. Nowa Papiernia
Wielka trójka w nowoczesnym wnętrzu
Myśląc o mieszkaniu z charakterem, wielu wyobraża sobie nastrojowe i urokliwe wnętrze z domieszką surowości przełamanej ciepłem. Jak dzięki trzem znakomicie komponującym się ze sobą elementom spełnić te marzenia?
Współczesna wielka trójka w wykańczaniu wnętrz? Cegła, beton i drewno. Dlaczego te materiały wciąż święcą triumfy i są bardzo rozchwytywanymi elementami dekoracyjnymi? Zdaniem Małgorzaty Komadowskiej, architekt wnętrz Nowej Papierni z Wrocławia, chodzi o szerokie spektrum możliwości, jakie dają te materiały. Dzięki nim mieszkaniu można nadać zarówno surowy, loftowy charakter, jak i nowoczesny, przytulny styl – w zależności od indywidualnych preferencji i upodobań.
Nastrój kamienicy
Czerwona cegła nawiązuje do dawnych czasów i wprowadza do mieszkania ducha historii. Dla wielu osób ściany z cegły są kluczowym elementem. – Cegła nawiązuje do wnętrz w starych kamienicach – zauważa Małgorzata Komadowska, architekt wnętrz Nowej Papierni, loftowej inwestycji na Przedmieściu Oławskim, gdzie cegła jest wyeksponowanym elementem dekoracyjnym. – Ceglane ściany są atrakcyjniejsze od otynkowanych, ponieważ dodają uroku i nastroju we wnętrzu – wyjaśnia. Najpopularniejszym kolorem jest oczywiście klasyczna czerwień i jej różne odcienie, ale często wybierana jest też cegła biała lub w odcieniach pomarańczy.
Wybierając kolor warto pamiętać o tym, że cegła wizualnie pomniejsza wnętrze. Nie oznacza to jednak, że w przypadku małych mieszkań trzeba zrezygnować z cegły. Z powodzeniem można wykorzystać jasną cegłę i zestawić ją z ciemniejszą podłogą. W dużych mieszkaniach znakomicie sprawdzą się ciemniejsze kolory. Pamiętajmy przy tym, że cegła jest dominującym elementem dekoracyjnym. To do niej należy dobierać podłogę (najlepiej drewnianą), meble (w naturalnych kolorach drewna) oraz dodatki. W nowoczesnych wnętrach cegła występuje nie tylko w salonie. Widuje się ją także w łazience (najczęściej wokół lustra) i w kuchni nad blatem. Ciekawym rozwiązaniem jest również ceglana wyspa kuchenna. Cegła bywa znakiem rozpoznawczym nie tylko pojedynczych mieszkań, ale nawet całych osiedli. Tak jest w przypadku Nowej Papierni, która dała nowe życie historycznym budynkom po fabryce papieru i drukarni. We wnętrzach loftów zachowano oryginalną XIX-wieczną czerwoną cegłę.
Surowość betonu
W parze z cegłą zwykle idzie beton dekoracyjny. – Dobrze się z nią komponuje i uspokaja ceglaną fakturę z dużą ilością fug. Jednocześnie dodaje wnętrzu surowości – twierdzi Małgorzata Komadowska. Architekt zauważa, że klienci coraz częściej decydują się na betonowe sufity, także podciągi albo inne elementy konstrukcyjne. Betonem pokrywają nawet szachty instalacyjne, żeby je wyeksponować, zamiast jak kiedyś chować je w sufitach podwieszanych.
Beton lub dekoracyjny tynk betonowy sprawdza się przy wykończeniu detali architektonicznych takich jak nisze, wnęki i wykusze. Użycie betonu wymaga jednak pewnej dyscypliny przy aranżacji wnętrza. Najbezpieczniej wyróżnić jedną ścianę i dobrać do niej jasne drzwi. Meble w pomieszczeniu z betonową ścianą powinny być oszczędne w formie. Beton strukturalny dobrze zestawić z metalem, szkłem oraz drewnem. Oprócz ciekawego efektu wizualnego, beton jest też bardzo praktycznym materiałem, dlatego często używa się go w przedpokoju, gdzie ściany szybko się brudzą. Zwarta struktura betonu jest odporna na zabrudzenia i uszkodzenia.
Ciepło drewna
Aby od wnętrza z elementami betonowymi nie wiało za mocno chłodem, warto użyć drewna, które do pierwszej dwójki pasuje jak ulał. – Drewno ociepla pomieszczenie i doskonale komponuje się z cegłą i betonem – podpowiada architekt Małgorzata Komadowska. Choć drewno kojarzone jest zwykle z podłogą, to wykorzystuje się je także na ścianach i sufitach. W Nowej Papierni największym wzięciem cieszy się kolor dębu, lecz nie ustępują mu pozostałe naturalne odcienie.
Drewniana podłoga w salonie lub duży, drewniany stół w jadalni to klasyka. Obserwując najnowsze trendy można śmiało ogłosić wielki powrót tego materiału, nawet do kuchni. Tegorocznym hitem są drewniane blaty kuchenne, stoły i fronty szafek. Liczy się drewno olejowane lub woskowane, nie lakierowane. Chodzi bowiem o uzyskanie efektu naturalności. Można nawet wybierać materiały z odzwierciedlonymi wadami, takimi jak pęknięcia, tak aby sprawiały wrażenie starych i lekko zniszczonych.
źródło: pieknydom24.pl