VOC - zbagatelizowane zagrożenie w pomieszczeniach
„W zdrowym ciele, zdrowy duch!” - to staropolskie porzekadło często towarzyszy rozmowom o sprawności fizycznej i dobrym samopoczuciu. Dieta i aktywny tryb życia są ważne dla kondycji naszego organizmu, ale nie można zapominać również o otoczeniu, w którym funkcjonujemy. Wieści napływające z parku badawczego firmy Baumit potwierdzają, że do codziennego obrotu powinniśmy wprowadzić nowe powiedzenie: „w zdrowym domu, zdrowy mikroklimat”.
Każdego dnia zewsząd docierają do nas ostrzeżenia dotyczące zanieczyszczeń środowiska i ich wpływu na zdrowie człowieka. Jak się jednak okazuje, w zamkniętych pomieszczeniach niekiedy może czyhać więcej zagrożeń dla naszego samopoczucia niż na otwartej przestrzeni. Co więcej, mogą one skutecznie popsuć radość z przebywania w wymarzonych czterech kątach, sprowadzając na mieszkańców ból głowy, alergie, zmęczenie, kłopoty ze snem czy podrażnienie dróg oddechowych.
Ujarzmić VOC
Odpowiedzialność ponoszą za to - emitowane m.in. z materiałów budowlanych - bezwonne, niewidzialne i szkodliwe lotne substancje zanieczyszczające powietrze, znane także jako VOC. Od czego zależy ich stężenie, czy da się nad nim zapanować, a może w ogóle je wyeliminować? Na te i wiele innych pytań dotyczących zdrowego mieszkania postanowiła odpowiedzieć firma Baumit, otwierając największy w Europie park badawczy materiałów budowlanych - Baumit Viva Park. To tam - po raz pierwszy w praktyce i z uwzględnieniem warunków użytkowania - zewnętrzne, niezależne instytucje badawcze we współpracy z Baumit prowadzą kompleksowe testy naukowe, mające rozstrzygnąć, które produkty są najlepsze dla naszego dobrego samopoczucia.
Beton i cegła bez VOC
W ramach badań prowadzonych w austriackim Wopfing, zespół analizy wnętrz - IBO Innenraumanalytik OG - wziął pod lupę m.in. lotne związki organiczne w różnorodnych konstrukcjach budowlanych. Wyniki nie pozostawiają złudzeń - w budynkach z betonu i cegły z mineralną powłoką wewnętrzną już bezpośrednio po zakończeniu budowy nie występują szkodliwe zanieczyszczenia powietrza. Inne technologie wypadają znacznie gorzej. - Domy z betonu i cegły wykazały bardzo niskie wartości VOC na poziomie 500 μm/m³, podczas gdy domy o drewnianej konstrukcji szkieletowej - ponad 1000 µm/m², a te z bali z drewna litego - ponad 3000 µm/m³ - zdradza analityk środowiska, Bernhard Damberger.
Ale to nie wszystko. Pomiar przeprowadzony latem - pięć miesięcy od ukończenia budowy - pokazał, że stężenie VOC w powietrzu w pomieszczeniach wszystkich domów zmniejszyło się i zgodnie z oczekiwaniami nie stanowiło zagrożenia dla zdrowia. Dom z bali z drewna litego nadal wykazywał znacznie zwiększone stężenie terpenów. Wnioski? - Do budynku wykonanego z masywnych elementów można wprowadzić się bez zastrzeżeń natychmiast po ukończeniu budowy. Na ile to możliwe, w przypadku obiektu o drewnianej konstrukcji szkieletowej i osób wrażliwych, należałoby wstrzymać się kilka miesięcy z przeprowadzką.
Kto buduje drewniany dom, musi wiedzieć, że przez bardzo długi czas mogą utrzymywać się w powietrzu substancje charakterystyczne dla drewna - mówi Bernhard Damberger.
Za mało czasu na wyschnięcie
Źródła VOC w odniesieniu do materiałów budowlanych są różne. Oprócz farb i tynków są to często lakiery, kleje lub powłoki z tworzyw sztucznych. Z reguły lotne związki organiczne odparowują bardzo szybko, w zależności od intensywności. - W najlepszym przypadku nowy dom z dobrą wentylacją jest praktycznie wolny od VOC najpóźniej po roku - dodaje Bernard Damberger. Problem pojawia się wtedy, gdy substancje - jak na przykład izolacje wilgotności - ze względów czasowych nie mogą dobrze wyschnąć na placu budowy. Wówczas to źródło VOC jest quasi zamknięte i proces odparowywania trwa tutaj przez lata. Zagrożenie może pochodzić również od farb do impregnacji przeciwogniowej, np. na belkach stalowych. Zawierają one związki aromatyczne mające wpływ na nasze zdrowie. Jeśli taki produkt nie jest nakładany wielokrotnie, warstwami o zalecanej grubości, to również tutaj proces przejścia w postać gazu trwa latami.
Antidotum na VOC
Jednak dom to także, a może przede wszystkim, wnętrze. Powłoki wewnętrzne testowane w parku badawczym Viva nie wykazały w pomiarach VOC emisji szkodliwych substancji. Powód? Wszystkie użyte produkty - zgodnie ze standardami Baumit - były mineralne. Jakie możliwości mają zatem projektanci, inwestorzy i wykonawcy, by uniknąć występowania VOC? Obok konstrukcji ściany jest to chociażby wybór farb i tynków bezrozpuszczalnikowych i tych o niskiej emisji substancji szkodliwych. Każdy kto chce wyeliminować źródła VOC i w istotny sposób przyczynić się do utrzymania zdrowego powietrza w pomieszczeniu, powinien sięgać po takie rozwiązania. Baumit jako pionier w obszarze „zdrowego” mieszkania oferuje bogaty asortyment produktów o niskiej emisji zanieczyszczeń i regulujących wilgotność powietrza. Jeśli mamy wątpliwości, które z nich najlepiej zdadzą egzamin w konfrontacji z VOC, warto zasięgnąć porady ekspertów w zakresie zarządzania chemicznymi środkami budowlanymi, którzy już na etapie przetargu zwracają uwagę na produkty ekologiczne i przeprowadzają kontrole na placu budowy.
Park badawczy Baumit Viva rozpoczął pracę w 2015 r. w austriackim Wopfing. Tworzy go 10 eksperymentalnych domów o wymiarach 4x5 m, wzniesionych w różnych technologiach. W każdym z nich zamontowano jedno okno i jedne drzwi. Co więcej, na wszystkie obiekty działają takie same warunki klimatyczne. Wspólna dla wszystkich jest również wartość współczynnika przenikania ciepła. W domach symuluje się ich użytkową eksploatację - możliwe jest m.in. odpowiadające zwyczajom mieszkańców wietrzenie oraz generowanie wilgoci, jaka unosi się standardowo w powietrzu w wyniku pocenia się lub korzystania z natrysku. 33 sondy pomiarowe zainstalowane w każdym obiekcie przez całą dobę rejestrują różne wielkości fizyczne. Stworzony w ten sposób system badań pozwoli stwierdzić, które z zastosowanych rozwiązań materiałowych są najlepsze dla zdrowia i samopoczucia.
źródło: baumit/pieknydom24.pl