Urządzenia AGD chowają się za frontami
Urządzenia AGD stały się bardzo istotnym elementem wyposażenia nowoczesnych wnętrz kuchennych. Chociaż lodówki czy zmywarki są projektowane zgodnie z najnowszym wzornictwem, to w kuchni preferujemy sprzęty ukryte za frontami mebli, najchętniej w modnym, minimalistycznym designie bez uchwytów. Dla stolarzy stanowi to często wyzwanie, ale dostawcy okuć przygotowali kilka praktycznych rozwiązań, które sprawią, że lodówka, piekarnik czy mikrofalówka będą schowane za atrakcyjnym frontem, a mimo tego wciąż łatwo dostępne i wygodne w użytkowaniu.
Wielofunkcyjna zabudowa ukryta za dużymi frontami to marzenie, które łatwo można zrealizować dzięki systemowi InLine XL. Nie tylko półki i szuflady, ale również urządzenia AGD można estetycznie zamaskować funkcjonalnymi drzwiami przesuwnymi, które po zamknięciu tworzą jedną płaszczyznę z pozostałą częścią zabudowy meblowej. Po upieczeniu ciasta w piekarniku czy odgrzaniu posiłku w kuchence mikrofalowej, wystarczy chwycić za krawędź frontu, a ten sam się domknie.
- Okucie InLine XL pozwala delikatnie przesuwać nawet bardzo duże fronty, o wymiarach 2000 x 2600 mm - mówi Joanna Nowak z firmy Hettich Polska. - To spora powierzchnia, za którą z powodzeniem możemy ukryć nie tylko domową spiżarnię, ale również urządzenia AGD. Po skończonej pracy, kiedy urządzenia nie są już używane, jeden ruch dłonią wystarczy, aby schować całe kuchenne wyposażenie i cieszyć się modnym, minimalistycznym wyglądem kuchni.
To niezwykle wygodne rozwiązanie, zwłaszcza w przypadku kuchni połączonych z salonem. Strefa przechowywania wraz z urządzeniami AGD są ukryte za jedną, idealnie równą powierzchnią, bez zbędnych podziałów czy nieatrakcyjnych szczelin, a całość pięknie wykończona modnym kolorem czy dekorami drewnianymi.
Po otwarciu drzwi szafy, ich skrzydła idealnie się pokrywają, co zapewnia komfortowy dostęp do schowanych za nimi urządzeń AGD.
Easys - lodówka za frontem bez uchwytów
Jeszcze do niedawna w wielu aranżacjach kuchennych z frontami bez uchwytów, lodówka pozostawała niezabudowana. Nie było bowiem skutecznego rozwiązania, które pozwoliłoby otwierać ciężkie drzwi lodówki domykane silnym magnesem, schowane za frontem bez uchwytu. Dzięki elektromechanicznemu systemowi otwierania Easys firmy Hettich stało się to możliwe. Teraz można ujednolicić zabudowę całej kuchni, uzyskując perfekcyjny design, bez kompromisów w funkcjonalnym użytkowaniu lodówki.
- Wspomagany elektrycznie system Easys reaguje na lekkie dociśniecie frontu meblowego, za którym znajduje się lodówka - tłumaczy Joanna Nowak. - Easys jest kompatybilny z większością typów drzwi lodówek i umożliwia każdy kierunek ich otwierania.
Po naciśnięciu frontu, drzwi lodówki uchylają się na kilka sekund - można je wtedy pociągnąć, żeby całkowicie otworzyć lodówkę i zobaczyć jej zawartość. Jeśli jednak drzwi nie zostaną szerzej otwarte przez użytkownika, Easys automatycznie je zamknie. To zabezpieczenie przed przypadkowym otwarciem lodówki. Czas otwarcia można łatwo regulować i ustawić w zależności od indywidualnych potrzeb w zakresie od 4 do 8 sekund.
Pomimo siły otwarcia wynoszącej ponad 100 niutonów, Easys jest systemem do elektromechanicznego otwierania lodówki o najmniejszej wysokości zabudowy, wynoszącej zaledwie 22 milimetry. System można z łatwością zamontować pod lub nad lodówką lub też zamrażarką. Ponadto do zamknięcia drzwi nie służy dodatkowy magnes - takie rozwiązanie chroni palce przed przytrzaśnięciem.
źródło: hettich/pieknydom24.pl