piękny dom - twitterpiękny dom - facebookpiękny dom - linkedinpiękny dom - instagram
Termos a dom skandynawski

Termos a dom skandynawski

2014-06-24 08:55:08

Rośnie popularność, dostępność i jakość domów modułowych. W zależności od wykorzystanej technologii, pomiędzy budynkami występują istotne różnice w konstrukcji, cenie i żywotności. Wyjaśniamy, czym różnią się obiekty ze szczelnych prefabrykatów od domów skandynawskich.

Technologia szczelnej prefabrykacji i stawianie domów na sposób skandynawski osiągają podobne parametry izolacyjności termicznej. W obu przypadkach mamy jednak do czynienia ze skrajnie odmiennymi koncepcjami budownictwa. Przekładają się one na żywotność obiektu i znajdują wyraz w strukturze ścian domów obu typów. Jak skonstruowane są przegrody „termosów”, a jak „Skandynawów”? Jakie konsekwencje niosą te różnice?

  • Termos - szczelny do czasu.

Wykorzystanie technologii szczelnej prefabrykacji to stosunkowo mało kosztowny sposób na osiągnięcie dobrych parametrów termoizolacyjnych. Czas budowy obiektu nie przekracza zazwyczaj w jego wypadku 3 miesięcy. Dzięki wykorzystaniu gotowych elementów i uniezależnienia ich łączenia od warunków atmosferycznych, minimalizowana jest liczba czynników mogących mieć wpływ na niedotrzymanie zadeklarowanych wartości przenikania ciepła. Żartobliwa nazwa „termos” wiążę się jednak nie tylko z dobrymi parametrami termoizolacyjnymi, ale również z brakiem szczeliny wentylacyjnej. - Choć szczelne prefabrykaty mają wiele zalet, decydując się na ich kupno należy pamiętać o konsekwencjach związanych z brakiem w strukturze ich ścian szczeliny wentylacyjnej - zastrzega Maciej Wojniłowicz, ekspert firmy Tektum Construction Group stawiającej domy z prefabrykatów. - Zamysł „termosów” przewiduje, że para wodna będzie kondensować się w warstwie izolacyjnej i nie dotrze do szkieletu ściany i wnętrza domu. Niestety, po kilku dekadach, w wyniku zmęczenia materiału oraz występowania anomalii pogodowych w postaci ponadprzeciętnie wysokich amplitud temperatur, parametry izolacyjne szczelnej konstrukcji mogą znacząco się pogorszyć. Wilgoć może w pewnym momencie przeniknąć do domu, zapoczątkowując procesy degeneracji konstrukcji i wewnętrznego pokrycia ścian - tłumaczy ekspert.

Technologia szczelnej prefabrykacji jest ekonomicznym sposobem na postawienie taniego w eksploatacji domu. Trzeba mieć jednak na uwadze, że jego żywotność wynosi 40 - 50 lat. Jest więc dobrym rozwiązaniem dla osób, które budują dom z myślą o sobie, bez ambicji stworzenia siedziby, która przetrwa wieki.

  • Dom na 10, 40, a może 300 lat?

Odmienne założenia stoją u podstaw skandynawskiej technologii budowlanej. Według nich, dom powinien służyć przez całe pokolenia, niezależnie od warunków zewnętrznych. Stosowane tu rozwiązania architektoniczne, materiały i konstrukcja mają zapewnić mieszkańcom najwyższy komfort i przetrwać 300 lat. Najważniejszym czynnikiem odróżniającym budynki rodem z mroźnej północy od „termosów” jest układ warstw izolacyjnych ściany umożliwiający odprowadzanie wilgoci poza konstrukcję.

- Sekret długowieczności domów skandynawskich tkwi w pozostawieniu szczeliny między stanowiącymi zewnętrzne okrycie tynkiem, styropianem i płytą OSB a warstwą konstrukcyjną zbudowaną kolejno z folii paroprzepuszczalnej, wełny mineralnej wypełniającej drewniany szkielet oraz folii paroizolacyjnej - tłumaczy Maciej Wojniłowicz. - Taki układ działa podobnie jak oddychająca odzież - pozwala wydostawać się wilgoci na zewnątrz, nie dopuszczając do środka pary wodnej. Zamiast kondensować się w obrębie warstwy izolacyjnej i ściany, jak ma to miejsce w „termosach”, para jest odprowadzana do szczeliny wentylacyjnej, skąd jest wywiewana dzięki różnicy ciśnień - dopowiada ekspert Tektum Construction Group.

źródło: tektum/pięknydom24.pl

pieknydom24
MAPA STRONY
NASZE SERWISY
  • agdrtv24
  • pięknydom24
  • informacje branżowe