Sufity metalowe - Armstrong
Sufit w dziury. Brzmi niewiarygodnie? A jednak takie rozwiązanie jest możliwe, dają je sufity metalowe. Płyty podwieszane z metalu zapewniają nieograniczone wręcz pole kreatywności poprzez dobór odpowiednich form, kształtów, kolorów i faktur.
Mogą też spełniać wysokie wymagania akustyczne.
Sufity metalowe nie są w Polsce pierwszym wyborem architektów i inwestorów, gdy myślą o zakryciu instalacji biegnących pod stropem, oraz poprawie akustyki wnętrz. Tymczasem możliwości w segmencie metalowych płyt są nie mniejsze niż tych klasycznych mineralnych. A kolorystyka i design pozwalają realnie kształtować wystrój.
W zależności od potrzeb i funkcji pomieszczenia architekt może zdecydować się na wybrany rodzaj sufitu. Mamy więc sufity rastrowe, czyli otworowe przypominające kratownicę. Najczęściej spotykane są w sklepach wielkopowierzchniowych czy na lotniskach, dworcach i peronach metra. Ich główne zadanie to poprawić estetykę wnętrz, poprzez przykrycie instalacji biegnących po stropie. Fakt, że sufit jest otworowy pozwala też na swobodny przepływ powietrza i usuwanie dymu, co w przypadku dużych, przestronnych wnętrz i ciągów komunikacyjnych jest bardzo ważne. - System Cellio jest dekoracyjny - ażurowe otwory mogą mieć odstępy 75x75 mm, a nawet 20x20 cm. Ta ciekawa forma bywa więc również uzupełnieniem klasycznych gładkich płyt mineralnych montowanych w przestrzeniach wspólnych w biurowcach - wyjaśnia architekt Anna Baczkowska, doradca techniczny w polskim oddziale firmy Armstrong.
W rozwiązaniach modułowych montowanych na ruszcie nośnym wybór także jest ogromny. Płyty dostępne są w różnych wymiarach: od najbardziej powszechnych na rynku modułów 600x600 mm, do nawet bardzo podłużnych 2400x400 mm które dedykowane są np. do montażu w poprzek korytarzy. Ich kolorystyka może być dowolna. Najczęściej wybierane są białe, czarne, lub w kolorze aluminium. Ale na życzenie architekta dostępna jest cała kolorystyka z gamy RAL. Armstrong wprowadził nawet do oferty płyty metalowe z efektem drewna, można więc zamówić wykończenie we wzorze dębu, orzecha czy jesionu.
Wypełnienie płyt stanowić może siatka, jak w linii Mesh Metal - do wyboru w kilku wzorach różniących się m.in. stopniem przeźroczystości. Ale są też płyty pełne z perforacją, a nawet panele do montażu w pionie. - Pionowe Baffles to rozwiązanie niestandardowe. Zdobią m.in. wnętrza wrocławskiego lotniska zaprojektowanego przez pracownię JSK Architekci. Dodatkowo podnoszą one bezpieczeństwo, gdyż nie ma zagrożenia ukrycia niebezpiecznych przedmiotów ponad poziomem sufitu - wyjaśnia Anna Baczkowska. Dzięki takiemu ułożeniu płyt możliwy jest też szybki i łatwy montaż różnego rodzaju tablic informacyjnych i oznakowania podwieszonego nad głowami pasażerów.
Sufit w dziury czy falujący?
Perforacja na powierzchni paneli metalowych spełnia dwie funkcje: poprawia właściwości akustyczne, ale jest też elementem dekoracyjnym, który z powodzeniem wykorzystać można planując wystrój. Jeśli architekt dąży do efektu minimalistycznej, jednolitej powierzchni jego oczekiwania spełnią płyty z ultra mikroperforacją o średnicy 0,5 mm. Sam sufit może być także elementem przyciągającym uwagę - jak we wnętrzach krakowskiej AGH, gdzie zamontowano metalowe płyty z dużymi, designerskimi otworami. Metal daje też możliwości instalacji sufitów falujących - wygięte wysypy sufitowe z linii Canopy zainstalowane wzdłuż pomieszczenia sprawiają, że sufit nie jest monotonny. [[[zdjecie,11648,duze]]]
Łączenia na topie
Modne są przejścia pomiędzy różnymi rodzajami materiałów zarówno na suficie, jak i pomiędzy sufitem a ścianą. Dlatego płyty metalowe często łączone są z mineralnymi. Metal wypełnia środek sufitu, a gładkie płyty mineralne, najczęściej białe stanowią uzupełnienie wokół. Spójne połączenie sufitu i ścian idealnie zagrało na lotnisku w Dubaju, które oddano do użytku kilka lat temu.
W sumie na suficie i ścianach generalny wykonawca - międzynarodowa korporacja Murray & Roberts - zamontowała ponad 218 tys. mkw. metalowych płyt Armstrong.
Akustyka nie gorsza niż sufitów mineralnych
Bardzo ważnym elementem płyt metalowych jest jednak fakt, że w niczym nie muszą ustępować płytom miękkim, mineralnym. Właściwości akustyczne metalowych sufitów podnoszone są m.in. przez perforację powierzchni. Ale nie tylko. By sufit metalowy jeszcze lepiej pochłaniał i izolował niechciane dźwięki panele wypełnia się specjalnym wkładem akustycznym. Są ich trzy rodzaje: flizelina, flizelina z płytą mineralną o grubości 15 mm lub wkład z wełny mineralnej zapewniający najwyższą klasę pochłaniania dzięków - klasę A.
źrodło: armstrong/pięknydom24.pl