Salonowy król – szezlong
Dawno temu zdobił królewskie i arystokratyczne dwory, dziś powraca w wielkim stylu. Szezlong, bo o nim mowa, przeżywa drugą młodość. Wszystko to za sprawą eleganckiej formy, która zachęca do wypoczynku w domowym zaciszu.
Szezlong ma francuskie korzenie, historię sięgającą XVII wieku i pałacowe tradycje. Apogeum popularności przypadło na XVIII i XIX wieku, gdy brylował na arystokratycznych salonach. Podnosił rangę pomieszczenia, pozwalał na wygodny i dostojny odpoczynek. Cechą charakterystyczną jest wygodne, podłużne siedzisko zwieńczone dekoracyjnym wezgłowiem. Pozwalało ono na wygodny odpoczynek w pozycji półsiedzącej. Luksusowy charakter mebla podkreślały liczne zdobienia – ręcznie rzeźbione nóżki i ramy wezgłowia. Wyszukane materiały, jak jedwab czy aksamit oraz dekoracyjne pikowania, przeszycia, czy aplikacje dopełniały wizerunku. Współczesne modele nie przypominają już swoich pałacowych poprzedników. Ich kształty i rozmiary przybierają różną postać.
Pausa z oferty Kler jest doskonałym tego przykładem. Przedłużone siedzisko daje możliwość wygodnego wyprostowania nóg, a jej regulowane elektrycznie oparcie można unieść albo opuścić aż do pozycji półleżącej. Dostępny w szerokiej palecie kolorystycznej skór naturalnych i różnych gatunkach tkanin, wpisze się w każde wnętrze. Do wyboru jest w wersji z jednym, dwoma lub bez podłokietników. Gdy jednak nie mamy wystarczająco dużo miejsca na tego typu mebel, możemy zdecydować się na sofę ze zintegrowanym szezlongiem, taką jak np. model Soprano marki Kler. To 3-osobowa sofa modułowa, która zachwyca elegancką formą. Moduły można zestawiać w układy podłużne i narożne. Komfort zapewnia segment o funkcji szezlongu z 3-stopniową regulacją kąta nachylenia oparcia oraz z dodatkową regulacją nachylenia górnej części oparcia. Wszystko to ubrane w najlepszej jakości materiały.
źródło: pieknydom24.pl