Innowacyjne i ciekawe rozwiązania to dla firmy Interprint codzienność. Pomysłowość zespołu zakładu produkcyjnego w Ozorkowie przejawia się nie tylko podczas tworzenia dekorów. Tym razem pracownicy fabryki dali upust swojej kreatywności konstruując zieloną ścianę z żywych roślin – w trosce o środowisko pracy.

W produkcji papierów dekoracyjnych wykorzystywane są farby i lakiery, dlatego poszczególne pomieszczenia w fabryce muszą być odpowiednio wentylowane, aby środowisko pracy było zdrowe i bezpieczne. – Zastanawiałem się, jak „wspomóc” kosztowny system wentylacji, który usuwa opary i związki chemiczne z fabryki – mówi pomysłodawca ściany z roślin, Zbigniew Malinowski, główny specjalista BHP w Interprint. Czytając zagraniczne publikacje naukowców, trafiłem na informacje o roślinach pochłaniających otaczające nas substancje, które w nadmiarze mogą być szkodliwe. Skonsultowałem się z prof. Marią Skłodowską z Wydział Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, która potwierdziła, że ograniczenie emisji niektórych związków chemicznych przy pomocy roślin jest możliwe. Następnie zgłosiłem pomysł dyrektorowi zakładu produkcyjnego, Łukaszowi Malewickiemu.

Przyszłość dzieje się dziś

– Mimo zaawansowanej technologii część związków i substancji chemicznych trafia do środowiska naturalnego. Świadomość zagrożeń, jakie działalność człowieka stwarza dla otaczającej nas natury i przyrody jest coraz większa. Jeśli możemy zrobić coś, żeby ograniczyć lub wyeliminować szkodliwe efekty naszej działalności, powinniśmy próbować, chociażby dla przyszłych pokoleń. Trzeba myśleć długofalowo – mówi Łukasz Malewicki, dyrektor zakładu produkcyjnego Interprint. – Dlatego bardzo mi się spodobał pomysł realizacji zielonej ściany i postanowiłem od razu wprowadzić go w życie. Pomysł zielonej ściany tak się spodobał, że zatrudnieni w fabryce postanowili zrealizować go samodzielnie. Każdy, kto chciał, mógł wziąć udział w projekcie i dodać coś od siebie. I tak okazało się, że Główny Technolog, Bartosz Grzywacz, hobbystycznie bardzo się interesuje roślinami. Konsultując się z naukowcami z Uniwersytetu Łódzkiego zaprojektował wertykalny ogród o powierzchni 15 m², na którym użyto 600 roślin z czterech gatunków: są skrzydłokwiaty (Spathiphyllum), bluszcz pospolity (Hedera), zielistka (Chlorophytum) i epipremnum (Scindapsus), które mają zdolność sublimacji, czyli pochłaniania np. formaldehydu. Rośliny zostały umieszczone 
w specjalnych donicach kieszeniowych przyczepionych do konstrukcji z siatki. Wszystko w duchu eko – kieszenie są zrobione z włókna z odzysku natomiast siatka wcześniej zabezpieczała zbiorniki z impregnatem wykorzystywanym do produkcji papierów dekoracyjnych w fabryce Interprint. Pracownicy sami stworzyli też system nawadniający. Zielona ściana znajduje się w tak zwanej Kuchni Farb i Lakierów, gdzie przeprowadzono pomiary jakości powietrza przed instalacją konstrukcji. Niebawem zostaną powtórzone, aby sprawdzić efektywność tego oryginalnego rozwiązania. – Jesteśmy „poligonem doświadczalnym” tego pomysłu, jeśli się sprawdzi, zrobimy drugą ścianę w innej części fabryki. Najważniejsze jest to, że zapewniamy najlepsze warunki pracownikom, a ponadto nie szkodzimy mieszkańcom okolic, bo zamiast usuwać formaldehyd, metabolizujemy go – mówi Łukasz Malewicki. – Wychodzę z założenia, że trzeba robić coś ponad standard, dbać nie tylko o środowisko pracy, ale też atmosferę, integrację, otoczenie. Mam nadzieję, że jeśli efekty będą pozytywne, inne firmy wezmą z nas przykład.
 

źródło: pieknydom24.pl