Przyjazna natura rządzi – wieści prosto z Paryża
Wygląda na to, że aranżacje wnętrz stają się bliższe naturze, radosne, optymistyczne i bardziej sprzyjające relaksowi. Zapowiada się więc, że w tym roku dobry nastrój nas nie opuści! Tak Joanna Markus, właścicielka BM Housing, oceniła zmiany we wzornictwie, które zaobserwowała na ostatnich targach Maison & Objet.
Jak mówi Joanna Markus, w propozycjach holenderskich marek HK Living, Zuiver, Dutchbone czy Urban Nature Culture, znanych z wytyczania wnętrzarskich mód, rewolucji nie widać. To raczej ewolucyjne zmiany, wskazujące na wyraźne umacnianie się trendu naturalnego, który już można było zaobserwować na poprzednich edycjach Maison & Objet. Ostatnie targi podkreśliły jedynie, że wszystko, co pochodzi z przyrody albo z nią się kojarzy wciąż jest na topie, a teraz może nawet bardziej niż rok czy dwa lata temu. Co skłania do takiego wniosku?
Naturalne materiały
Na targach królowało wyraźnie usłojone drewno oraz rattanowe plecionki, z których robi się teraz nie tylko abażury lamp (bardzo ciekawe modele proponuje Good & Mojo) czy siedziska krzeseł i foteli (Zuiver), ale także płyciny drzwiczek komód i szafek (meble HK Living). Wyplatane z roślinnych włókien są również patery, kosze, osłonki na doniczki i przeróżne domowe ozdoby – takie bezpretensjonalne dodatki ma w swojej ofercie Urban Nature Culture.
Nadal nie wychodzi z mody miły w dotyku welur, na co wskazują przedstawione na targach sofy i fotele marki, ale dołączają do niego inne, tak samo zachęcające do odpoczynku materiały tapicerskie, jak przypominające futro małej owieczki bouclé (zupełna nowość w meblarstwie!), którym HK Living obiło swoje ostatnie projekty foteli i krzeseł, a także tkanina do złudzenia przypominająca płótno na leżaki, wywołująca skojarzenia z wakacyjnym relaksem (także propozycja HK Living).
Metal nie znika, ale staje się mniej surowy, bo już nie jest czarny, tylko złoty – taką barwę mają m.in. stoliki kawowe. Bardziej przyjazne oblicze przybierają też lampy-żarówki, bo ich industrialny charakter łagodzi sąsiedztwo roślin. Na taki ciekawy pomysł wpadli producencie marki It’s about Romi i przedstawili przyciągające uwagę lampy połączone z kwietnikiem.
Organiczne kształty
Wydaje się, że prostopadłościenne bryły są w odwrocie. Teraz najmodniejsze meble i dodatki charakteryzują typowe dla natury łagodne krzywizny. Sofy i fotele mają zaokrąglone podłokietniki, przepastne siedziska i wysokie oparcia o łukowatych liniach, dzięki czemu są miłe dla oka i obiecują komfortowy wypoczynek. Formy niektórych mebli i dodatków wręcz dosłownie wskazują na naturalne inspiracje – na przykład przypominające muszle fotele Dutchbone i wazony HK Living.
Wiosenna kolorystyka
Jeśli chodzi o barwy, to holenderscy producenci również zaczerpnęli je z natury i zgodnie proponują niemal wszystkie elementy wyposażenia wnętrz w pastelowych odcieniach różu i oranżu, bieli, jasnych beżach, zieleniach, rozświetlonych niewielkimi akcentami złota. To bardzo pogodna paleta kolorystyczna i przez wszystkich dobrze tolerowana. Wywołuje nieodparte skojarzenia z budzącą się przyrodą, co nastraja optymistycznie i każdego wprowadza w dobry nastrój.
Motywy roślinne
W parze z delikatną, wiosenną kolorystyką idą subtelne wzory, które widnieją na poduszkach, naczyniach i dekoracjach ściennych, oferowanych przez HK Living czy Urban Nature Culture. To przeważnie mocno uproszczone, jednobarwne kwiaty, wyraźnie odcinające się od tła albo liście w rozmiarze XXL, które były hitem ostatnich sezonów i – jak się okazuje – wciąż zajmują główną pozycję na liście wnętrzarskich przebojów.
Źródło: BM Housing
źródło: pieknydom24.pl