Od początku 2014 roku zmianie ulegną zasady uzyskiwania zwrotu podatku VAT od zakupionych materiałów budowlanych. W związku z tym koniec roku warto przeznaczyć na zgromadzenie materiałów niezbędnych do budowy domu czy remontu mieszkania. Pozwoli to obniżyć wydatki na ten cel nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Od stycznia 2014 roku zwrot podatku VAT z tytułu budowy domu czy rozbudowy budynku na cele mieszkalne będzie przysługiwał jedynie osobom, które nie ukończyły 36. roku życia i to na ściśle określonych zasadach. Pozostali podatnicy, którym zależy na zwrocie podatku VAT od zakupionych materiałów budowlanych muszą się spieszyć. Aby mieć prawo do odpisu VAT na następne pięć lat, trzeba zgromadzić faktury wystawione na osobę fizyczną z datą do 31 grudnia 2013 roku. - W przypadku zawarcia umowy z wykonawcą warto pamiętać, by obejmowała ona jedynie wykonanie usługi budowlanej czy remontowej natomiast materiały niezbędne do budowy czy remontu w tym m.in. ceramika łazienkowa, kabiny prysznicowe, brodziki, stalowe zlewozmywaki zostały zakupione przez zlecającego, uprawnionego do skorzystania z ulgi budowlanej - radzi Anna Kowalska, Z-ca Dyrektora Handlowego w firmie Deante. Co istotne, by otrzymać zwrot zakupione materiały muszą znajdować się w wykazie przygotowanym przez Ministerstwo Infrastruktury. Przed udaniem się do hurtowni czy sklepu warto więc wnikliwie zapoznać się z listą. Remontując mieszkanie, można zaoszczędzić nawet około 14 tys. zł. Z kolei w przypadku budowy domu maksymalna kwota zwrotu wynosi aż 33 tys. zł. Jak podaje Mirosław Kucharczyk, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Warszawie, ulga remontowa cieszy się dużym zainteresowaniem wśród podatników:

- W ciągu III kwartałów 2013 roku, w samym województwie mazowieckim do urzędów skarbowych wpłynęło 34 299 wniosków. To tylko niewiele mniej w porównaniu z rokiem 2012, gdzie w analogicznym czasie otrzymaliśmy ich łącznie ponad 36 tysięcy. Taka statystyka wskazuje na ogromne zainteresowanie osób ubiegających się o zwrot części VAT. Największa liczba złożonych wniosków przypadła na początek bieżącego roku, wynosząc ponad 15 tysięcy, a następnie spadła, osiągając ponad 8 tysięcy w III kwartale roku.

Zmniejszona liczba wniosków pod koniec roku przypuszczalnie jest spowodowana sezonowością prac. Wiosna i lato to o wiele bardziej sprzyjający remontom czas, niż trudna i uciążliwa zima. Jednak, jak przypomina Mirosław Kucharczyk, z dniem 1 stycznia 2014 roku traci moc ustawa o zwrocie osobom fizycznym niektórych wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym, dlatego już teraz warto zastanowić się nad planowanym remontem.

Zwrot podatku następuje na wniosek podatnika (druk VZM-1) złożony w urzędzie skarbowym właściwym ze względu na miejsce zamieszkania. Należy pamiętać, by dołączyć do niego faktury dokumentujące poniesione wydatki oraz dokument potwierdzający własność lub najem budynku/lokalu mieszkalnego w przypadku remontu, a w przypadku budowy - pozwolenie na budowę. Konieczne jest również dokładne sprawdzenie wniosku pod kątem potencjalnych błędów. Izba Skarbowa w Warszawie sporządziła listę tych najczęściej popełnianych. Są to między innymi: brak podpisów, brak numeru konta bankowego, nieprawidłowo przyjęta cena 1 m2 powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego lub niewłaściwa interpretacja tytułu prawnego do lokalu. Izba Skarbowa przypomina, że przedwstępna umowa kupna i sprzedaży nie uprawnia do zwrotu części VAT. Takie pomyłki mogą ostatecznie wpłynąć na nieotrzymanie ulgi.

Wnioski o zwrot części wydatków poniesionych na zakup materiałów budowlanych można składać tylko raz w roku, jednak aż przez pięć lat, czyli do końca 2018 roku. W przypadku prawidłowo wypełnionego wniosku i załączenia niezbędnych dokumentów podatnik w ciągu czterech miesięcy, licząc od daty złożenia wniosku, otrzyma od Urzędu Skarbowego zwrot podatku VAT. Jest zatem o co walczyć. Listopad i grudzień to ostatni dzwonek na skorzystanie z przywileju pozwalającego w mniejszym stopniu obciążyć domowy budżet.

źródło: deante/pd24.pl