Co je łączy? To, że zaczynamy i kończymy w nich dzień. Odpoczywamy, regenerujemy siły, by stawić czoła nowym wyzwaniom. Potrafią się świetnie uzupełniać, więc coraz częściej decydujemy się na zaaranżowanie sypialni razem z łazienką.

Polecane sklepy

Łazienka może znajdować się tuż przy sypialni, oddzielona drzwiami np. z satynowego szkła, albo bez jakiegokolwiek podziału pomiędzy tymi pomieszczeniami. Odważne i piękne są propozycje pokoju kąpielowego wkomponowanego w sypialnię.

Zalety połączenia tych dwóch przestrzeni wypoczynkowych? Gwarantujemy sobie komfort całkowitego wyciszenia się, odizolowania od domowego gwaru. Tu nie zawędruje niespodziewanie gość, bo druga łazienka – dla gości właśnie –  jest zupełnie gdzie indziej, w pobliżu salonu. Przyjemna będzie aromatyczna kąpiel we dwoje, gdy wreszcie dzieci zasną. Intymność, romantyczny nastrój zapewnione.

Łazienka z sypialnią powinny być trochę jak salon z aneksem kuchennym – muszą tworzyć harmonijną całość. W przykładowej aranżacji łazienkę wyłożono grafitowymi kaflami, które zestawiono z białą podłogą. W sypialni dominują za to gołębie szarości z ciemniejszymi dodatkami – poduchy, kapa, zagłówek. Oprócz zastosowania tkanin wizualne ocieplenie uzyskano dzięki drewnianej podłodze i tapecie w oryginalny deseń. Stylizacja ma posmak industrialny – z niesztampową, asymetryczną lampą w części sypialnianej. W strefie prysznicowej zamontowano minimalistyczną, chromowaną armaturę –  nowoczesną deszczownię z natryskiem i baterią termostatyczną Trinity. Deszczownia składa się z talerzowej głowicy o średnicy 20 cm i metalowego drążka o długości 110 cm. Wygodę w użytkowaniu gwarantuje trzyfunkcyjna rączka natryskowa o średnicy 11 cm, mocowana na przesuwnym uchwycie i połączona z przełącznikiem za pomocą chromowanego węża o długości 150 cm. Zarówno w rączce, jak i w deszczowni jest system easy clean pozwalający na łatwe usuwanie kamienia wapiennego. Przełączanie źródła wody między deszczownią a rączką natryskową odbywa się w sposób intuicyjny, dzięki zastosowaniu przełącznika z wkładką ceramiczną. Bateria natryskowa została wyposażona w regulator termostatyczny ze specjalną blokadą umożliwiającą utrzymanie optymalnej temperatury wody 38°C. Dodatkowo safe touch system sprawia, że korpus baterii nie nagrzewa się. Przydatnym elementem okazuje się chromowana, wyprofilowana mydelniczka, którą ustawia się na odpowiadającej nam wysokości. Pasuje do niej chromowany, okrągły wieszak na ręczniki Grace.

Nowoczesność wnętrza podkreślona została  również kabiną walk-in – bez brodzika, ze szklaną boczną ścianką. W podłodze znajduje się dyskretny odpływ liniowy ze stali nierdzewnej. To ręcznie szlifowany model Ora o przepustowości 54 l/min, regulowanych nóżkach i kołnierzu hydroizolacyjnym, chroniącym pomieszczenie przed zalaniem. Od części sypialnianej łazienkę oddzielają przesuwne drzwi z matowego, ciemnego szkła.

Do ekskluzywnych, przestronnych salonów kąpielowych coraz chętniej projektanci wprowadzają wyposażenie kojarzone z sypialnią. Przykładem kompozycja w szarościach z wygodną kanapą, na której po relaksującej kąpieli z widokiem na ogród można uciąć sobie drzemkę. Pełna spokoju i elegancji stylizacja przykuwa uwagę  charakterystycznymi dekoracyjnymi pasami płytek z efektem 3D i starannie dopasowaną armaturą z kolekcji Adore White/Chrome – umywalkową baterią podtynkową i wielootworową baterią wannową.

W artykule wykorzystano aranżacje i produkty Ferro.

FERRO,

źródło: pieknydom24.pl