Nobonobo
Kryzys to katalizator szans. Nobonobo podsumowuje 2022 rok
Rok 2022 był okresem napięcia i niepewności, ale także czasem skłaniającym do refleksji, pełnym szans i nowych możliwości. Nowe wyzwania staną również przed marką Nobonobo, polskim producentem mebli tapicerowanych, której właściciele spoglądają jednak w przyszłość z nieukrywanym optymizmem.
W roku 2021, w czasie pandemii COVID-19, branża meblarska osiągnęła znaczny wzrost sprzedaży, któremu sprzyjał trend dłuższego pozostawania w domu i chęci poprawy komfortu najbliższego otoczenia. Sytuacja okazała się sprzyjająca również w pierwszej połowie 2022 r., jednak nasilenie procesów inflacyjnych, spotęgowane rosyjską inwazją na Ukrainę, może spowodować ochłodzenie na rynku meblarskim w kolejnym roku. Raport Departamentu Analiz Ekonomicznych prognozuje jednak szybkie odbicie i wzrost sprzedaży w latach 2023-2026 o 5,5%.
– Amerykański ekonomista, Milton Friedman, powiedział kiedyś, że tylko kryzys – rzeczywisty lub domniemany – powoduje prawdziwą zmianę. Podobnie jak u progu pandemii w roku 2020, w aktualnej sytuacji również szukamy szans i możliwości, a trudności staramy się postrzegać jako katalizator do zmian i innowacji. Nie jesteśmy gigantem na rynku, co w tym momencie postrzegamy jako zaletę, ponieważ możemy pozwolić sobie na większą elastyczność we wdrażaniu nowych rozwiązań i podejściu do naszych odbiorców. Widzimy zainteresowanie produktami Nobonobo, nasze stoisko na tegorocznych targach meblowych cieszyło się ogromnym powodzeniem zarówno ze strony architektów i projektantów wnętrz, jak i klientów indywidualnych. – mówi Monika Struska, współwłaścicielka Nobonobo.
Choć dla branży meblarskiej miniony rok przyniósł wiele niepokoju i obaw, był również czasem rozwoju. Nobonobo podjęło współpracę z nowymi projektantami, m.in. z Polski, Ukrainy, czy Nowej Zelandii, którzy stworzyli dla marki unikalne produkty. 2022 obfitował również w sukcesy – od tytułu Must Have przyznanego sofie Margo podczas Łódź Design Festival, przez okrzyknięcie trzech projektów finalistami plebiscytu Dobry Wzór i otrzymanie przez sofę Maxxo certyfikatu Longlisted finale w międzynarodowym konkursie Archiproducts Awards, aż po zwycięstwo stołu Roots w German Design Award.
– Wchodzimy w nowy rok z nieukrywanym entuzjazmem i optymistycznie patrzymy w przyszłość. Wierzymy, że wartości, które stoją za naszą marką i jakość, której zawsze z pasją bronimy, pozwolą nam nie tylko kontynuować działalność, ale także rozwijać się zarówno na poziomie lokalnym, jak i międzynarodowym. Rok 2022 był na wielu płaszczyznach przełomowy – rozpoczęliśmy współprace z nowymi projektantami, możemy pochwalić się sukcesami w kolejnych plebiscytach i zagranicznych konkursach, udziałem w targach meblowych w Warszawie, w Saragossie. Zakładamy, że rok 2023 będzie wymagał od nas jeszcze większych nakładów pracy, cierpliwości i pomysłowości, ale jesteśmy gotowi stawić czoła kolejnym wyzwaniom. – podsumowuje Tomasz Matejczyk, współwłaściciel Nobonobo.
źródło: pieknydom24.pl