Media alarmują: w 2050 roku około 7 miliardów ludzi w 60 krajach może cierpieć z powodu niedostatku wody pitnej. Choć wielu wydaje się, że woda to dobro nieskończone, to już teraz nie każdy ma do niej swobodny dostęp. Dlatego Deante mówi - szanujmy wodę.

Wielu z nas zdarzyło się pewnie przetrzeć oczy ze zdumienia na widok kwoty na rachunku za zużycie wody. Jak to, aż tyle!? Ale przecież nie można z niej zrezygnować! Można jednak nauczyć się, jak ograniczać jej zużycie. Powszechnie znane są sposoby oszczędzania wody w łazience: zakręcanie kranu podczas mycia zębów, szybkie prysznice zamiast długich kąpieli. Ale jak rozsądnie korzystać z zasobów wody w kuchni? Zarówno z ekonomicznego, jak i ekologicznego punktu widzenia warto w kuchni wykształcić dobre nawyki pozwalające ograniczyć wydatki na wodę. By nasze portfele odczuły ulgę, należy zużywać jej tylko tyle, ile realnie jest potrzebne na umycie naczyń czy zrobienie herbaty. O tym, by zadbać o szczelność kranu nie musimy chyba wspominać - może to doprowadzić do utraty nawet kilkudziesięciu litrów wody na dobę.

W trosce o niskie zużycie wody w naszych domach, firma Deante stworzyła produkty z linii PROECO, które charakteryzują się innowacyjnymi rozwiązaniami pozwalającymi na ograniczenie zużycia wody nawet o 50%. Nowoczesne baterie z serii Primo i Ultra wyposażone są w mechanizm ograniczający ciśnienie w baterii. Umieszczony w wylewce aerator ECO-SAVE oszczędza wodę poprzez jej napowietrzanie - choć jest jej znacząco mniej, odczuwamy ją jako regularny strumień. Baterie ekologiczne mogą być także wyposażone w dwustopniowy system otwierania dźwigni czy też regulator otwarcia gorącej wody, który wykorzystywany jest także jako ochrona przed poparzeniem. Pamiętajmy - według danych Światowej Organizacji Zdrowia około 884 milionów ludzi nie ma dostępu do bezpiecznych źródeł wody. Warto zatem docenić swobodny dostęp do jej zasobów i stosować takie rozwiązania, które znacząco ograniczą jej zużycie.

źródło: deante/pięknydom24.pl