Woda w Polsce jest zanieczyszczona zarówno z przyczyn naturalnych, jak i wywołanych działalnością człowieka. Wprawdzie woda w kranach jest uzdatniana, ale zanim dotrze do odbiorcy, przechodzi długą drogę często starymi systemami wodociągowymi, które pozostawiają w niej swój w postaci wtórnego zanieczyszczenia. Czy jest jakiś sposób na polepszenie jej jakości?

Jednym z częstszych problemów z jakim borykają się konsumenci to twarda woda. Klasyfikujemy ją jako twardą, kiedy zawiera w sobie duże stężenie soli wapnia, magnezu, żelaza i manganu. W Polsce według norm zawartość węglanu wapnia powinna wynosić 60-500 mg na litr. W większości polskich województw dominuje woda twarda oraz średnio twarda. Twardość wody nie jest jedynym problemem. Zanieczyszczenia pochodzące z domieszek soli, gazów, substancji organicznych oraz drobnoustrojów zawartych w wodach powierzchniowych i podziemnych również stanowią problem dla mieszkańców. - Na jej jakość wpływają też związki chemiczne, które są w niej zawarte, np. chlor, związki chloropochodne, żelazo czy mangan. Większość związków zawartych w wodzie jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu, jednak przyjmowanie ich w nadmiarze przez dłuższy czas może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie - mówi Paweł Woźniak, ekspert UST-M. Dla przykładu wapń jest podstawowym budulcem kości, lecz jego spożycie w nadmiernej ilości może doprowadzić do powstawania kamieni nerkowych. Mangan jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i trawiennego, ale jego nadmiar może zaburzać poprawne funkcjonowanie wątroby i tarczycy, a nawet prowadzić do obniżenia IQ lub demencji - dodaje ekspert.

Problemy będą się mnożyć

Pomijając aspekt zdrowotny, twarda woda przyczynia się m.in. do powstawania kamienia, który osadzając się w domowym sprzęcie AGD, znacznie skraca jego żywotność. Powoduje także zmniejszenie wydajności detergentów i trudniej jest z ich pomocą wyczyścić zabrudzone powierzchnie. Nie można też nie wspomnieć, że zanieczyszczenia w niej zawarte nie wpływają dobrze na smak i zapach potraw, które są sporządzane na jej bazie. Negatywne działanie takiej wody na całe ciało również potwierdzą osoby, które zmagają się z problemem suchej skóry i łamliwych włosów.

Wybierz rozwiązanie dla siebie

- Chcąc poprawić jakość naszej „kranówki” warto zainwestować w specjalistyczne urządzenia do jej uzdatniania. Aby właściwie dobrać rozwiązanie dostosowane do naszych potrzeb, a następnie móc w pełni wykorzystać jego możliwości, powinniśmy przebadać wodę w lokalnym laboratorium terenowym, stacji sanitarno-epidemiologicznej lub wodociągach. Można także wykonać badanie wstępne w warunkach domowych, korzystając z powszechnie dostępnych testerów do wody paskowych lub kropelkowych - dodaje Paweł Woźniak z UST-M. Badanie takie pozwoli stwierdzić, czym konkretnie jest zanieczyszczona oraz ustalić, jakie kolejne kroki należy podjąć, by cieszyć się czystą, zdrową wodą. Każdy filtr odpowiada za inny proces oczyszczania.  Mechaniczne zatrzymują zanieczyszczenia takie jak piasek, żwir, rdza czy osady i chronią całą instalację wodociągową, przez co zmniejsza się szansa zatkania czy niszczenia rur. Filtry węglowe usuwają chlor i jego pochodne, związki organiczne, a także w niektórych warunkach metale ciężkie. Przyczynia się to do poprawy jakości wody, co bezpośrednio przekłada się na smak przygotowywanych potraw i napojów oraz nasze zdrowie.

Wodę można zmiękczyć

Jeśli największym problemem jest to, że woda jest twarda, warto zainstalować zmiękczacz. Jego działanie polega na przepływie wody przez złoże jonowymienne, gdzie następuje wymiana wapnia i magnezu (odpowiedzialnych za powstawanie kamienia) na jony sodu - Zmiękczacz nie tylko zapobiega tworzeniu się kamienia, czy przebarwień na jasnych ubraniach, ale także dzięki niemu poprawi się stan naszych włosów i skóry oraz ograniczymy ilość zużytych środków czystości - mówi ekspert UST-M, Paweł Woźniak.

Korzystanie z własnych ujęć wody

Kompleksowe oczyszczanie zapewnia stacja uzdatniająca. Jest to najlepsze rozwiązanie dla gospodarstw domowych i innych obiektów, które korzystają z własnych ujęć wody, takich jak studnie. Dzięki zastosowaniu wielofunkcyjnych, indywidualnie dobranych złóż, stacja likwiduje nadmierną twardość, redukuje poziom żelaza oraz magnezu, usuwa jony amonowe i zanieczyszczenia organiczne, a także reguluje poziom pH. Tym samym przyczyni się również bezpośrednio do zlikwidowania uciążliwego osadu i plam na armaturze, wydłużenia żywotności pralek, zmywarek i czajników oraz ochroni ubrania podczas ich prania. Woda lepszej jakości to oszczędność energii cieplnej, detergentów, zwiększa wydajność sprzętów AGD oraz instalacji. Warto zainwestować w urządzenia uzdatniające wodę, ponieważ pomijając aspekty ekonomiczne, jest to inwestycja w nasze zdrowie. 

xrodło: ust-m/pięknydom24.pl