Wybór drzwi wewnętrznych jest obecnie tak duży, że nawet poruszając się w ramach jednej stylistyki w każdym pomieszczeniu możemy zaplanować inne skrzydła, które nadal będą ze sobą współgrać. Pod uwagę bierzemy nie tylko wzór i kolor, ale także względy użytkowe. Drzwi do łazienki powinny zapewniać odpowiedni przepływ powietrza, a zatem mieć kratkę lub podcięcie wentylacyjne, drzwi do salonu mogą mieć dużą powierzchnię przeszklenia, dzięki czemu doświetlą wnętrze, drzwi do pokoju dziecięcego muszą być solidne i bezpieczne. To, jakie skrzydła mają prowadzić do sypialni, zależy głównie od naszych preferencji i stylu życia.

Polecane sklepy

Jeśli zależy nam na całkowitym wyciszeniu i odcięciu się od wszelkich niepotrzebnych bodźców, wybierzmy drzwi pełne. Zyskamy ciszę i ograniczenie światła wpadającego do sypialni. W połączeniu z zaciemnionymi roletą oknami pozwoli nam to na stworzenie pomieszczenia, w którym będziemy mogli wypocząć nawet w środku słonecznego dnia. Pamiętajmy, że odpowiednie warunki są bardzo ważne dla dobrego, regenerującego snu. Drzwi pełne to także najlepsze rozwiązanie dla tych, którzy cenią prywatność i chcą, aby sypialnia była jej oazą. Przy zabudowanych skrzydłach będziemy się w niej czuć swobodnie.

Bez podziałów

Tam, gdzie intymność nie jest wymogiem, warto rozważyć zakup drzwi szklanych lub przeszklonych. Symbolicznie oddzielą one pomieszczenie od reszty domu, ale pozostawią wejście dla światła i dadzą wrażenie przestronności. - Najczęściej, wybierając drzwi z jednej kolekcji mamy do wyboru kilka wariantów przeszkleń, o mniejszej lub większej powierzchni, o różnej przeźroczystości i kolorze - mówi Adam Hucz, Marketing Manager w firmie Invado. - Świetnym wyborem do sypialni są skrzydła z wąskimi szklanymi wstawkami, które wyglądają bardzo efektownie, ale nie zdradzają, co dzieje się po drugiej stronie drzwi. Takie rozwiązanie oferuje kolekcja Destino Unico. Podobnie jest z szybą Satinato - zapewnia intymność, bo jej powierzchnia jest mleczno - matowa - dodaje.

W służbie funkcjonalności

W mieszkaniach o niewielkim metrażu zdarza się, że sypialnia jest ciasna i nieustawna, wydzielona kosztem innego pomieszczenia. Nie zmienia to faktu, że potrzebuje zamknięcia. Z pomocą przychodzą drzwi łamane Invado i systemy przesuwne - naścienne lub chowane w ścianę. Nie wymagają one tak dużo przestrzeni jak tradycyjnie rozwierane skrzydła, a ich sekret tkwi w specjalnej konstrukcji. Drzwi łamane dzielą się na dwie symetryczne części, które po otwarciu zajmują bardzo mało miejsca. Systemy przesuwne otwierają się wykorzystując powierzchnię ściany lub jej środek. Tu również oszczędzamy cenną dla domu przestrzeń. Jedynym mankamentem jest niższa izolacja akustyczna pomieszczenia, co w przypadku sypialni ma istotne znaczenie.

Wybór drzwi do pokoju, w którym odpoczywamy jest istotny dla naszego komfortu. Zastanówmy się zatem, czego oczekujemy - ciszy, zaciemnienia czy może tylko rozwiązania, które pozwoli zamknąć sypialnię, kiedy łóżko jest niepościelone. Nie ma tu ograniczeń technicznych, więc jedynym hamulcem jest wyobraźnia i cena, którą jesteśmy w stanie zapłacić.

źródło: invado/pieknydom24.pl