Jak oszczędzać wodę w łazience
Z wyliczeń Polskiej Akcji Humanitarnej wynika, że już w połowie XXI wieku aż 7 miliardów ludzi w 60 krajach będzie odczuwało braki wody pitnej. Dbałość o jej zasoby pozostaje więc priorytetem także podczas wykonywania codziennych czynności. Przy okazji obchodzonego 22 marca Światowego Dnia Wody, przypominamy, jak w prosty sposób ograniczyć jej zużycie, a tym samym - istotnie obniżyć comiesięczne rachunki.
Technika w zgodzie z przyrodą
Zauważalne oszczędności uzyskać możemy już w momencie wyboru odpowiedniego wyposażenia domowych wnętrz. I nie wiąże się to bynajmniej z zakupem najtańszych sprzętów, ale zwróceniem uwagi na aspekty, które w przyszłości przyniosą realne korzyści. Wśród nich wyróżnić należy jakość oraz materiały z jakich zostały wykonane poszczególne elementy wystroju i - co najistotniejsze z perspektywy późniejszego racjonalnego zużycia wody - zastosowane w nich rozwiązania wspierające oszczędzanie. Przykładem wyposażenia, które dzięki niepozornemu mechanizmowi generuje wysokie zyski, jest miska wisząca z odpowiednim systemem spłukiwania. Alternatywą dla standardowych przycisków są modele dwumodułowe, np. DUO 3/6 l. Taka konstrukcja zwiększa ekonomiczny i funkcjonalny wymiar użytkowania, pozwala bowiem na wykorzystywanie jedynie połowy objętości zbiornika do spłukania miski.
Jednym z najistotniejszych źródeł domowych oszczędności są baterie łazienkowe. Podstawą jest wyposażenie strefy umywalkowej, prysznicowej, wannowej i bidetowej w armaturę wzbogaconą o napowietrzacz. Rozbijając wodę pęcherzami powietrza, zmniejsza on jej całkowity udział w strumieniu. Dzięki temu prostemu akcesorium, skala oszczędności staje się naprawdę istotna i sięgać może nawet 50%. - W intensywnie eksploatowanych strefach umywalkowych, dobrym sposobem na zoptymalizowanie poboru wody jest zainstalowanie wyposażonej w czujniki ruchu baterii bezdotykowej - podpowiada Katarzyna Choniawko, ekspert Grupy Armatura. - Z tego typu modelu strumień płynie tylko w momencie, gdy dłonie znajdują się bezpośrednio pod wylewką, w której ukryta jest fotokomórka. Pozwala to na wyeliminowanie sytuacji, w której przypadkowe pozostawienie otwartego przepływu jest rezultatem nieuwagi domowników - dodaje ekspert. Decydując się na wybór pomiędzy baterią jedno- lub dwuuchwytową, pamiętajmy o tym, że pierwsza z nich pozwala na szybszą regulację pożądanej temperatury i intensywności strumienia, co może pozytywnie wpływać na poziom zużycia wody. Z tych samych powodów - do strefy prysznicowej i wannowej, polecana jest armatura termostatyczna, której specyfika działania gwarantuje „zapamiętywanie” ustawionych parametrów.
Bezawaryjność dla niższych rachunków
Dla wypracowania oszczędności znaczenie ma także niska częstotliwość występowania awarii. Dlatego też, wybierając domowe wyposażenie, priorytetem jest weryfikacja jakości i wytrzymałości materiałów, z których zostało ono wykonane. Jak się bowiem okazuje, nieszczelne spłuczki czy przeciekające baterie stanowią źródło strat, które mogą sięgać nawet kilkudziesięciu litrów na dobę. Armatura, z której kapie jedna kropla wody na sekundę, przyczynia się do marnotrawienia aż 17 jej litrów w ciągu 24 godzin. - Trwałość baterii w największym stopniu wynika z jakości jej wykonania i zastosowanych w procesie produkcyjnym materiałów oraz części składowych. Bezawaryjne działanie i wysoką szczelność zapewniają np. ceramiczne głowice. Wytrzymałość nawet przy intensywnej eksploatacji gwarantują natomiast wykonane z mosiądzu, pokryte chromem elementy odlewne - tłumaczy Katarzyna Choniawko, ekspert Grupy Armatura. - Warto pamiętać o tym, żeczęść usterek armatury, takich jak na przykład pęknięta uszczelka czy zakamieniony napowietrzacz, ma charakter mechaniczny lub wynika z naturalnego zużycia materiałów. Ich wymiana nie jest kosztowna, ani trudna, natomiast efekty ich zlekceważenia mogą objawić się również w postaci wyższych rachunków - dodaje ekspert. [[[zdjecie,11212,duze]]]
Eko-zwyczaje na co dzień
Ekologiczne i finansowe korzyści przyniosą także odpowiednie nawyki każdego z domowników. Wystarczy tylko chwila zastanowienia podczas wykonywania codziennych czynności, by pobór wody obniżyć nawet o kilkanaście litrów w ciągu doby. Pierwsza podstawowa zasada to zakręcanie kranu podczas zabiegów takich jak mycie zębów czy golenie. Znaczące oszczędności wypracujemy również wtedy, gdy długą kąpiel w wannie lub kilkunastominutowy relaks pod dyskiem deszczowni zastąpimy krótkim 5-minutowym prysznicem. Źródłem marnotrawstwa jest także nieuzasadnione spuszczanie wody po każdym wrzuceniu zużytej chusteczki czy innych środków higienicznych. Warto pamiętać, że miska nie powinna zastępować nam śmietnika i wykorzystywanie jej w ten sposób uzasadnione jest tylko w wybranych przypadkach, na przykład gdy chcemy się pozbyć płynnych resztek jedzenia. Takie podejście nie tylko ograniczy zużycie wody, ale również pozwoli uniknąć nam nieprzyjemnych niespodzianek związanych z zatykaniem rur i koniecznością ich udrażniania.
źrodło: grupaarmatura/pięknydom24.pl