Inspiracja retro, ale w nowoczesnym wydaniu
Moda na styl retro nie polega na tworzeniu replik dawnych mebli, lecz sięganiu po ciekawe rozwiązania funkcjonalne i stylistyczne oraz wzbogacenie ich w technikę meblową, która nie była dostępna za czasów naszych babć. Taki wniosek płynie z obserwacji międzynarodowej wystawy Salone del Mobile w Mediolanie, która pozwoliła ekspertom Hettich stworzyć swoisty podręcznik trendów w meblarstwie na kolejnych dwanaście miesięcy.
Już po raz 54. uwagę całego środowiska meblarskiego zwróciła najważniejsza wystawa w branży - Salone del Mobile. Pod względem wizualnym obecnie obserwujemy powrót do kultowych mebli w stylu powojennego modernizmu. Lata 60. i 70. we współczesnej odsłonie to ponownie grubo teksturowane tkaniny, sztruks, skórzane fronty, marmur na stolikach. Odchodzi się od minimalizmu na rzecz plejady barw i kształtów. Zmienne akcenty kolorystyczne (czerwienie, brązy, odcienie musztardy, pomarańczy, a także zieleni) przełamują transparentne szkło, a dopełniają migające detale z miedzi i mosiądzu.
Wygoda i wielofunkcyjność
Powrót do zdobyczy modernizmu to nie tylko inspiracja wyglądem, lecz także funkcjonalnością mebli, które ponownie interpretowane są przede wszystkim jako synonim wygody i relaksu. Przywraca się fotelom zagłówki i podnóżki. Eleganckie kredensy i meblościanki projektuje się w taki sposób, aby pomieścić mogły jak najwięcej drobiazgów. Znaczenia nabiera wielofunkcyjność, która przy obecnym tempie życia pozwala zaoszczędzony czas przeznaczyć na wypoczynek. Tym samym forma retro wymaga wspomagania ze strony nowoczesnych rozwiązań funkcjonalnych, zwiększających jakość i komfort użytkowania mebli, czyli tego, czego zabrakło użytkownikom przed kilkudziesięciu laty.
Architektura mieszkalna
Firma Hettich dostarcza rozwiązań, o które pytają klienci, chcący urządzić wnętrza w wysmakowanym stylu retro modern. Nowoczesne i funkcjonalne systemy ułatwiają projektowanie i pozwalają na swobodę w doborze kolorystyki wybranych elementów mebli, dzięki czemu zaprojektowane wnętrza charakteryzują się wygodą i elegancką estetyką, a ich nowoczesność nie kłóci się z obraną formą retro.
Inteligentna funkcjonalność
Nowe funkcje mebli, zmiana w sposobie aranżacji wnętrz, zmuszają producentów mebli do sięgania po innowacyjne rozwiązania, często dotąd niedostępne na rynku. Dawniej pod ścianą w salonie stał ciężki i niezbyt mobilny kredens na wysoki połysk, który był ozdobą każdego mieszkalnego wnętrza, jednak jego szuflady z trudem się wysuwały, a fronty zamykały z charakterystycznym skrzypieniem. Taki mebel gromadził często najcenniejsze zbiory gospodarzy, szkło, kryształy, zastawy stołowe. Dzisiaj dla eleganckich nowoczesnych kredensów firma Hettich przygotowała np. niezawodny InLine S. Jest to system okuć do drzwi przesuwnych, zdobywca prestiżowej nagrody w konkursie Interzum Award 2015. Nowe okucia InLine S firmy Hettich sprawiają, że drzwi po zamknięciu tworzą jednolitą płaszczyznę. Uchwyt można umieścić w dowolnym miejscu, albo pozostawić mebel całkowicie bez uchwytów. Wtedy do otwarcia wystarcza jedno delikatne pociągnięcie za krawędź drzwi.
Detal nieoczywisty
Nad perfekcyjnym domykaniem się drzwi i szuflad np. z frontami retro wykończonymi skórą, czuwa niezawodny Silent System. Jest on w pełni zintegrowany z nowoczesnymi prowadnicami do drewnianych szuflad Quadro czy zawiasami Sensys, przez co nie zakłóca obranej stylistyki mebla wzorowanego na dawnej architekturze. Gwarantuje natomiast ciche i komfortowe zamykanie oraz łatwy dostęp do wnętrza mebla.
Złoty wiek szaf i meblościanek
Renesans przeżywają także meblościanki a wraz z nimi półki, przegrody, szafki, barki. Wkomponowane w płaszczyznę mebla dają możliwość przechowywania mnóstwa rzeczy i drobiazgów na małej powierzchni i w idealnym porządku. Sposób montażu okuć do drzwi przesuwnych SlideLine M sprawia, że to idealne rozwiązanie do frontów wykonanych z płyty, szkła czy umieszczonych w aluminiowej ramie. Pozwala dowolnie rozmieszczać otwarte i zamknięte przestrzenie w meblu i cieszyć się różnorodnością kompozycji we wnętrzu.
Każda pani domu w latach 60. ubiegłego wieku marzyła o szafie wnękowej. Często ten pojemny mebel zastępowały pawlacze. Dzisiaj idealnym rozwiązaniem dla szaf o dużych powierzchniach jest InLine XL. To pierwszy system do drzwi przesuwnych, który nie wymaga uchwytów, nawet w postaci profili montowanych na krawędzi frontu. Do otworzenia szafy wystarczy jedynie lekkie pociągnięcie za krawędź drzwi. Dla tych, którzy cenią komfort i ciche funkcjonowanie mebli, firma Hettich przygotowała rozwiązanie TopLine L z amortyzacją Silent System, dopasowane do drzwi przesuwnych o ciężarze nawet do 50 kg.
Obecnie przy wyborze mebla stajemy się coraz bardziej wymagający. Szukamy nie tylko dobrego wzoru, ale także komfortu użytkowania. Wypróbowany i sprawdzony styl w połączeniu z popytem na nowoczesność i wygodę powodują, że coraz częściej pytamy o najlepsze rozwiązania na rynku, które wyznaczają nie tylko projektanci czy producenci mebli, ale także strażnicy funkcjonalności, dostarczający najlepszą technikę do mebli. Dobrze, że obecnie nie musi ona ograniczać naszych gustów i powracających trendów retro, ale idealnie się z nimi komponuje.
źródło: hettich/pieknydom24.pl