fot. Household
Decluttering łazienki. Czy w ogóle jest możliwy?
Jest możliwy, pytanie tylko na jak długo? Decluttering z ang. posprzątać, odgruzować, uporządkować. Czyli zbiór rad, które mówią i podpowiadają nam, jak uporządkować dom (w przypadku tego artykułu, łazienkę), tak aby nie kolekcjonować niepotrzebne rzeczy, a wszystko co niezbędne, było na odpowiednim miejscu, po to żeby użytkownikom domu żyło się lepiej. Ufff....trochę przydługa definicja, ale się udało! Pokój dziecka zagracony zabawkami, a ciągle dochodzą nowe i nie wiesz co z nimi zrobić? Bałagan w szafie z ubraniami? Zawalona piwnica lub garaż? Czas najwyższy zrobić z tym porządek. W tym wpisie, jak już wspomnieliśmy, kilka małych wskazówek, jak uporządkować łazienkę!
Na pierwszy ogień idą ręczniki. W zależności od wielkości rodziny, każdego dnia kilka ręczników używanych jest co najmniej kilkukrotnie. Rano, wieczorem i w ciągu dnia. Nie ważne, czy w Twojej łazience są złożone w kostkę, zwinięte w ruron, czy wiszą na ścianie. Używamy ich wielokrotnie. Dlatego warto "pod ręką" trzymać tylko potrzebną ilość, pozostałe należy schować do szafki, żeby nie "zagracały nam łazienki". Małe lub mniejsze przybory do mycia, kąpieli i pielęgnacji rozrzucone są w całej łazience. Szczególnie te wszystkie dodatki niezbędne każdej kobiecie, których ilość jest wręcz nieograniczona. Jednorazówki z Douglasa, Sephory, czasopism dla kobiet...patyczki do uszu, szminki, pomatki, waciki do zmywania makijażu... w tym miejscu przestanę już wymieniać, bo nawet nie wiem, jak połowa tych rzeczy się nazywa! Ale podobnie jak w kuchni. Masz słoiki na ryż, cukier, mąkę, czy kaszę, to warto skopiować to rozwiązanie do łazienki i wszystkie wcześniej wymienione cuda posegregować/spróbować posegregować do mniejszych lub większyć pojemników.
W pojemniki warto także posegregować płyny i proszki do prania. Kolejna rada, to skończcie ze zbieraniem jednorazowych szamponów i mydeł z hoteli. Właściwie zbieractwo, to główny wróg naszego nowego declutteringowego podejścia. Więc nigdy więcej porozrzucanych po całej łazience saszetek z hotelowych pokoi. Również warto zaopatrzyć się w jeden duży pojemnik na wszystkie zabawki do kąpieli dla naszych dzieci. Przyczepić do ściany tuż nad wanną. Musicie przyznać, że łatwość i szybkość z jaką zabawki gromadzą się w łazience jest niesamowita.
Kolejna podpowiedź dotyczy naszych nawyków. Nie otwierajmy wszystkich płynów i szamponów, które mamy w tej samej kolejności. Każda łazienka ma limit miejsca. 3, a nie 8, czy 10 napoczętych pojemników ze środkami do mycia i pięlęgnacji ciała zrobi różnicę. Niektórzy w łazience trzymają także apteczki. Zrób mały rekonesans i wyrzuć leki i środki po terminie. A może warto zamontować jeszcze jedną lub dwie półki?
Minimilizm w łazience jest super. Jeśli jednak z teorii przechodzimy do praktyki, to wcale nie jest to, już takie proste zadanie. Warto jednak spróbować i co jakiś czas robić swego rodzaju re-decluttering. Powodzenia i wytrwałości!
źródło: pieknydom24.pl