Debiut płyt do zadań specjalnych
Są duże, kwadratowe, mają minimalistyczny wygląd i świetnie nadają się na taras, balkon, patio, ścieżkę w ogrodzie czy nawet na plażę… Płyty gresowe Cerro i Tono to atrakcyjne uzupełnienie zewnętrznych aranżacji wykonanych z betonowych kostek i płyt nawierzchniowych. Wskazane są tam, gdzie liczy się lekkość elementów i możliwość demontażu.
Tono i Cerro to tegoroczne nowości firmy Polbruk, a jednocześnie pierwsze płyty gresowe w ofercie tego producenta. Powstały z dedykacją do zadań specjalnych – są szybkie w montażu i demontażu, choć można je zamontować również na stałe. Sprzyja temu ich grubość, która wynosi zaledwie 2 cm, przez co płyty są niesłychanie lekkie. Poza szerokim zastosowaniem, wyróżniają się również uniwersalnością, ze względu na swój format i kolorystykę. Świetnie pasują do nowoczesnych aranżacji, gdzie ceni się geometryczne kształty i duży format elementów. Tono i Cerro to sporej wielkości kwadraty o boku 59,3 cm. Obydwie są utrzymane w szarej tonacji i mają matową powierzchnię, ale różnią się deseniem. Tono swoim wyglądem przypomina kamień, a Cerro – beton. Odcienie szarości płyt Cerro o wdzięcznych nazwach adular i cosmo, są przy tym nieco jaśniejsze niż „kamienne” nerino i dim, w których występuje płyta Tono. Nowe płyty mają też inne zalety. Są mrozoodporne i antypoślizgowe, a do tego rektyfikowane (czyli najprościej mówiąc ich kąty wynoszą 90 st., a poza tym są ostro zakończone i nie różnią się wielkością w ramach tej samej partii). Ich dużym atutem jest również odporność na zaplamienie i ścieranie. Jakie zatem nawierzchnie możemy z nich wykonać?
Taras i patio „na nóżkach”
Nowe płyty idealnie sprawdzą się wszędzie tam, gdzie materiał, z którego budujemy nawierzchnię, musi być lekki. Doskonale nadają się na przykład do tworzenia nawierzchni na wspornikach. Są one stosowane w przypadkach, gdzie pod „podłogą” chcemy ukryć np. instalacje elektryczne czy sanitarne, ale również w miejscach, gdzie teren jest nierówny. Przy różnicy poziomów pomiędzy np. domem a przyszłym tarasem stosuje się wsporniki regulowane. Pozwalają one, jak sama nazwa wskazuje, na dostosowanie ich wysokości, a więc zniwelowanie niewielkich różnic. Budowa takiej nawierzchni przebiega dość szybko. Po przygotowaniu odpowiednio utwardzonego podłoża (powinno mieć ono lekki, 1,5 – 2 proc. spadek w celu właściwego odprowadzania wody) i rozmierzeniu całości rozstawia się wsporniki, na których układane są płyty. Należy przy tym pamiętać, że na każdą z nich powinno przypadać ich cztery – pięć na bokach i po jednym na środku. Konieczne jest również zachowanie kilkumilimetrowego dystansu pomiędzy poszczególnymi elementami, aby umożliwić odprowadzanie wód opadowych. W czasie układania nawierzchni trzeba sprawdzać wypoziomowanie powierzchni. Niedoskonałości można poprawić również na koniec, demontując pojedynczo źle ułożone płyty i regulując wysokość wsporników. Nawierzchnie z płyt gresowych na wspornikach można najczęściej spotkać na tarasie czy patio.
Jeden gres – wiele możliwości
Płyty gresowe można również osadzić bezpośrednio na utwardzonym podłożu. W ten sposób zbudujemy na przykład ścieżkę ogrodową metodą „step by step”, czyli taką, w której płyty są posadowione mniej więcej w odstępach równych długości ludzkiego kroku. Przepis na ścieżkę z płyt gresowych Tono i Cerro nie jest skomplikowany. W zależności od podłoża musimy usunąć i wyrównać warstwę ziemi na odpowiednią głębokość. Następnie układamy żwir o frakcji 16-35 mm na grubość około 10 cm. Zagęszczamy go i układamy kolejną, cieńszą warstwę z drobniejszego żwiru (frakcja 8-16 mm) o wysokości 5 cm. Po ubiciu jej pozostaje już tylko położyć płyty gresowe. Powinniśmy przy tym pamiętać o tym, żeby zachować spadki, które pozwolą na odprowadzanie deszczówki z powierzchni płyt. Taki sposób układania sprawdzi się w ciągach pieszych czy dziedzińcach.
Od balkonu po plażę
Co ciekawe, gresy wykorzystamy z powodzeniem do budowy ścieżek tymczasowych, na przykład na piasku – w sąsiedztwie kąpielisk czy na plaży. Cerro i Tono można również zamontować na stałe na tarasach czy balkonach, klejąc płyty bezpośrednio do wcześniej przygotowanego podłoża betonowego. W tym celu musi być ono oczyszczone. Dobrze je również zagruntować i wykonać izolację przeciwwilgociową. Następnie kleimy poszczególne płyty do podłoża. Przy tej czynności trzeba pamiętać, że obie powierzchnie muszą być pokryte klejem, a także że szerokość fugi powinna wynosić około 4 mm. Należy również zwrócić uwagę, że całość nawierzchni powinna mieć spadek 1,5 do 2 proc. (konieczność odprowadzania deszczówki).
Jak nietrudno zauważyć, gresy to ciekawa alternatywa wszędzie tam, gdzie ich betonowe odpowiedniki są po prostu za ciężkie albo z różnych powodów nie mogą być zastosowane. Poza tym, Cerro i Tono, to designerskie i minimalistyczne płyty, które doskonale pasują do wielu aranżacji, w tym w szczególności do tych supernowoczesnych. Słowem, są to produkty do zadań specjalnych, z których zbudujemy nawierzchnie na wspornikach lub bez np. tarasu, dziedzińca, ścieżki w ogrodzie czy balkonu. Są one również idealne do zastosowań tymczasowych, bo tak jak szybko zostały ułożone, tak samo sprawnie można je zdemontować.
źródło: pieknydom24.pl