Wygodne rozmieszczenie stref roboczych i możliwość zagospodarowania nawet wąskich pomieszczeń to atuty zabudowy kuchennej w kształcie litery L, którą - jak wynika z badań - preferuje 70% Polaków. Firma KAM, producent mebli z Milejewa, potwierdza, że to bardzo funkcjonalny układ, a możliwość wyboru różnych typów szafek narożnych ułatwia projektowanie funkcjonalnej zabudowy.

Polecane sklepy

- Zabudowa w kształcie litery L to bardzo funkcjonalny układ, który pozwala zaprojektować wygodną kuchnię nawet w bardzo małych pomieszczeniach - potwierdza Sylwia Kowalska- Mikutel, projektantka Spółki Meblowej KAM. - Zgodnie z zasadami, które mają ułatwić pracę w kuchni, w jednym rogu umieszczamy lodówkę, za nią zlew, następnie dużą powierzchnię roboczą. Na drugiej ścianie możemy wówczas zaplanować miejsce na płytę grzewczą i piekarnik. Zabudowa kuchenna w kształcie litery L posiada jeszcze jedną zaletę - uniwersalność. Jest doskonałym rozwiązaniem zarówno do przestrzeni zamkniętych, jak i otwartych. W przypadku tych drugich stwarza dalsze możliwości aranżacji - można ją połączyć z jadalnią lub salonem. Nawet najlepsze rozwiązania można jednak „zepsuć” i spowodować, że dobrze zaplanowana kuchnia nie będzie funkcjonalna i wygodna w użytkowaniu. O czym więc warto pamiętać?

- Jedną ze słabych stron zabudowy kuchennej w kształcie litery L jest na pewno narożnik, dlatego trzeba go bardzo dobrze zagospodarować - przyznaje Alicja Gajewska z firmy KAM. - Schylanie się i sięganie po najdalej położone w szafce narożnej przedmioty może okazać się bardzo męczące, dlatego warto zaplanować w tym miejscu specjalne szuflady, albo specjalne systemy półek obrotowych. Firma KAM opracowała autorskie rozwiązanie do swoich kuchni, pozwalające zwiększyć funkcjonalność i w pełni wykorzystać przestrzeń szafek narożnych. Jest to korpus szafki narożnej z pojemnymi szufladami, których fronty są ułożone pod kątem 90 stopni. W ten sposób ogromna przestrzeń szafki narożnej jest optymalnie wykorzystana, a dostęp do jej zawartości jest bardzo ergonomiczny. Polecanym rozwiązaniem są również półki obrotowe, wykorzystujące całą dostępną powierzchnię szafki albo kosze cargo, które można "wyciągnąć" z szafki narożnej.

W przypadku małych kuchni zabudowa w kształcie litery U jest bardzo przytłaczająca. Jak zatem - pozostając przy układzie L - zmieścić w kuchni wszystkie potrzebne sprzęty, naczynia i żywność? - Warto zabudować choć jedną ścianę kuchni pod sam sufit - mówi Sylwia Kowalska-Mikutel. - W przypadku kuchni wykonywanych na zamówienie jest to jednak drogie rozwiązanie, ale są już na rynku nasze kuchnie KAMduo XL oraz Olivia Soft, których szafki górne w standardzie są o 28 cm wyższe. Wystarczy skompletować swój zestaw, a zyskamy nawet 40% więcej powierzchni do przechowywania, a cena będzie o wiele niższa niż u stolarza.

źródło: kam/pieknydom24.pl